Niestety blog od września jest bardzo zaniedbywany z racji pracy, kolejnych studiów i poświęcania całego wolnego czasu na działalność łódzkiej Vivy (www.lodz.viva.org.pl), dlatego w telegraficznym skrócie przegląd jesiennych potraw, które udało się uwiecznić;) Oczywiście królują papryka, dynia i imbir:)
Leczo z dużą ilością czosnku, z kostką sojową + kiełki i kasza
Kotleciki z tofu
Pasta z włoszczyzny
Leczo po raz enty;)
Cukinia faszerowana kuskusem i pieczarkami
Kotlety z kaszy jęczmiennej z fasolą i kiełkami
Papryki nadziewane granulatem sojowym i dynią
A codziennie wieczorem szklaneczka imbiru( tj. kawałek obranego i utartego korzenia imbiru na wrzątek) z plasterm cytryny i jesień mija nam bez chorób (odpukać;))
Chyba zostaniemy weganami. To jedzenie wygląda świetnie.:)
OdpowiedzUsuń